Żaluzje plisowane – o czym mowa w praktyce?

wybor roletŻaluzje plisowane to jeden z najpopularniejszych produktów na rynku – są eleganckie, a jednocześnie pasują do każdego wystroju wnętrza. Doskonale prezentują się zarówno w nowoczesnych, jak i klasycznych wnętrzach. Żaluzje plisowane mogą być montowane do sufitu, okna lub ściany – zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. W zależności od potrzeb można wybierać spośród różnych typów żaluzji plisowanych: od takich, które rozjaśniają pomieszczenie, po żaluzje zaciemniające, blokujące dostęp światła.

Co to są żaluzje plisowane?

Żaluzje plisowane są wykonane z tworzywa sztucznego lub tkaniny. Żaluzje plastikowe we Wrocławiu zapewniają dobrą odporność na ciepło i ochronę przed światłem słonecznym, natomiast tekstylne zapewniają większą prywatność, ale nie mają tak dobrych właściwości termoizolacyjnych jak ich plastikowe odpowiedniki. Aby wybrać odpowiednie żaluzje plisowane do swojego domu, należy wziąć pod uwagę nie tylko ich wygląd, ale także parametry techniczne.

Zalety korzystania z plisowanych żaluzji

Korzyści z zastosowania żaluzji plisowanych jest wiele. Oto kilka najważniejszych, które warto wziąć pod uwagę przy ich zakupie:

  • Idealne zarówno do dużych okien i drzwi, jak i do mniejszych.
  • Po otwarciu żaluzje plisowane zajmują mniej miejsca w pomieszczeniu niż inne rodzaje żaluzji. Jest to szczególnie korzystne w przypadku posiadania małych dzieci lub zwierząt domowych, które mogą się zranić o sznurki żaluzji.
  • Pomagają utrzymać ciepło w domu zimą i chłód latem, ponieważ izolują przed utratą ciepła i chronią przed niepożądanymi promieniami słonecznymi.
  • Żaluzje plisowane blokują około 80% światła zewnętrznego, dzięki czemu można spokojnie spać, jeśli pracuje się na nocną zmianę lub cierpi się na bezsenność spowodowaną oświetleniem ulicznym w nocy.

To tylko najważniejsze zalety plisowanych żaluzji. Do tej listy dołączyć można również ich stosunkowo niską cenę – ta jest z reguły nawet kilka razy mniejsza niż w przypadku innych rodzajów żaluzji dostępnych na rynku.

Dodaj komentarz